Nabrzeże Bułgarskie jest obecnie zarządzane przez firmę Hutchison Ports. Firma zarządzająca portami na, niemal całym świecie. W Gdyni obecna od 2005 roku do tej pory dokonała wielu inwestycji. Nie da się ukryć, że inwestycje te, zmieniły Port Gdynia w stopniu znaczącym i zauważalnym gołym okiem. Nawet z Estakady.
Port Gdynia jest nowoczesnym uniwersalnym portem multimodalnym, Port Gdynia, Gdynia. 10,663 likes · 215 talking about this · 69,743 were here. Port Gdynia jest nowoczesnym uniwersalnym portem multimodalnym, znajdującym się w węźle transportowym
(1) Nie wszystko w Porcie Gdynia można oglądać z bliska, gdyż port jest terenem zamkniętym. Ale wiele rzeczy związanych z funkcjonowaniem Portu Gdynia można bez portowej przepustki po prostu odwiedzić. Najpierw musimy udać się na nabrzeże Pomorskie liczące 625 metrów, które jest jedynym publicznym nabrzeżem gdyńskiego portu.
Title (C:\Users\aquatech\Desktop\Helskie I worki ca e 7.02.22.dwg Model (1)) Author: aquatech Created Date: 2/9/2022 5:03:15 PM
Korporacja Budowlana DORACO realizuje projekt „Budowa publicznego terminalu promowego w Porcie Gdynia”. Zadanie obejmuje wykonanie kompleksu prac, w tym: realizację budynku terminalu promowego wielkości 30 tys. m3, połączonego z galerią pasażerską służącą pasażerom do wejścia na prom; przebudowę nabrzeży (fińskiego i polskiego) o łącznej długości ok. 600 metrów
Vay Tiền Online Chuyển Khoản Ngay. Informacja o Twoich danych Prosimy o zapoznanie się z poniższymi informacjami oraz wyrażenie zgody poprzez zaznaczenie pola „zgadzam się”. Pamiętaj, że zawsze możesz wycofać zgodę. Drogi użytkowniku, 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady(UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE określane jako „RODO”, „ORODO”, „GDPR” lub „Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych” W związku z tym informujemy cię o przetwarzaniu twoich danych oraz zasadach na jakich będzie się to odbywało po dniu 25 maja 2018 roku. Jakich danych dotyczy zgoda? Zgoda dotyczy danych, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie ze stron internetowych, serwisów oraz innych funkcjonalności strony Namiarów na Morze i Handel w tym zapisywanych w plikach cookies. Kto administruje twoje dane? Administratorem twoich danych będzie wydawca dwutygodnika Namiary na Morze i Handel, firma Namiary Sp. z którego szczegółowe dane znajdziesz tutaj oraz zaufani partnerzy wydawcy. W związku z powyższym zgadzam się na profilowanie i przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingowych, analitycznych, które są zbierane w ramach korzystania przeze mnie ze stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności strony w tym zapisywanych w plikach cookies przez wydawcę Namiary Sp. z i Zaufanych Partnerów również po rozpoczęciu obowiązywania RODO czyli od 25 maja 2018 roku. Wyrażenie tej zgody jest dobrowolne i możesz ją wycofać w dowolnym momencie. Wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.
Podpisano umowę na realizację zadania "Przebudowa akwenów wewnętrznych Portu Gdynia do głębokości 16 m". Jest to finalny etap wieloletnich inwestycji prowadzonych przez Zarząd Morskiego Portu Gdynia. Ta kluczowa dla dalszego rozwoju portu inwestycja umożliwi obsługę znacznie większych jednostek pływających o długości do 400 m. Zadanie realizowane jest przy wsparciu z funduszy z Unii Europejskiej w wysokości 273 mln inwestycje w gdyńskim porcie. 1,5 mld zł na nowe tory- Podstawowym celem realizacji tego projektu jest umożliwienie zawijania do portu największych na Bałtyku statków. Realizacja projektu przyczyni się do pełniejszego wykorzystania potencjału portu, wzrostu poziomu przeładunków w terminalach, a tym samym zwiększy konkurencyjność Portu Gdynia w rejonie Morza Bałtyckiego - mówi Jacek Sadaj, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia SA. Duże inwestycje w gdyńskim porcieW ubiegłych latach została wykonana przebudowa nabrzeży Norweskiego, Słowackiego oraz Włoskiego, wykonano skrócenie Północnej Ostrogi Pilotowej, a aktualnie realizowana jest Przebudowa Ostrogi Pilotowej oraz Nabrzeża Portowego. Powyższe projekty miały na celu umożliwienie wykonania kluczowych dla rozwoju Portu robót budowlanych, polegających na wykonaniu robót czerpalnych na całej długości Kanału Portowego, od Wejścia Głównego do Nabrzeża Puckiego, do docelowej głębokości 16 Gdańsk i Port Gdynia. Duży wzrost przeładunkówPogłębianie kanału portowego i basenów portowychW niezbędnym zakresie pogłębione zostaną również Baseny III, IV oraz V. W ramach prac zostaną również wykonane umocnienia dna przy nabrzeżach Szwedzkim, Bułgarskim/Puckim oraz nad rurociągami paliwowymi zlokalizowanymi w dnie w rejonie Awanportu. Przełożone zostaną kable teletechniczne przebiegające pod dnem Kanału Portowego na teren Marynarki Wojennej. W ramach prac wyczerpane zostanie ok. 4 mln m sześc. urobku, który zdeponowany zostanie na klapowisku morskim. Ilość urobku umożliwiłaby zasypanie 1,6 tys. pełnowymiarowych basenów olimpijskich. Wykonawca - belgijska firma JanDeNul - zobowiązany jest do wykonania przedmiotu umowy w terminie 16 miesięcy od dnia przekazania terenu budowy.
Go to content Search the Digital Archive resources: Detailed description: Negatyw czarno-biały ze zbioru negatywów autorstwa Haliny Wasielke przedstawiających budowę Terminalu Kontenerowego w Gdyni. Fotografia przedstawia budowę nabrzeża Helskiego I – widok w stronę obecnej ul. Janka Wiśniewskiego i Estakady Kwiatkowskiego. Na pierwszym planie widoczny szalunek i wystające druty zbrojenia. Dalej stoją, jeden za drugim, trzy pomosty uchylne (dźwigi ze sztywnymi wysięgnikami), przy nich znajduje się barka. W tle widoczne Nabrzeże Helskie II. Additional information: Author: Wasielke Halina Date: Signature: MMG/HM/II/666 Measurements: 6,0 x 5,8 cm Material: celuloid License: CC BY-NC-ND Discover other collections:
Zakończył się roczny okres testowania pierwszego na świecie systemu ciągłego monitorowania stanu umocnień dna morskiego przy konstrukcjach hydrotechnicznych. Innowacyjne rozwiązanie powstało przy współpracy gdyńskiej firmy Enamor, Uniwersytetu Morskiego i Portu Gdynia. Teraz może już trafić na krajowe i zagraniczne i dno morskie w portach są stale wystawiane na niszczycielskie siły wywierane przez manewrujące na niewielkiej przestrzeni statki, których strumień zaśrubowy powoduje mechaniczne uszkodzenia konstrukcji hydrotechnicznych. Aby temu przeciwdziałać, muszą być wykonywane okresowe przeglądy. Wizualna inspekcja, której podejmują się nurkowie, pozwala jedynie ocenić aktualny stan nabrzeży i dna, lecz nie odpowiada na pytanie, w jaki sposób i kiedy powstały zniszczenia. Ten problem rozwiązuje system stałego monitoringu, który pozwala na bieżącą kontrolę ciśnień przy nabrzeżu oraz przekazuje zarządcy portu informację o problemem zniszczeń powodowanych przez manewrujące statki pochyliły się wspólnie trzy gdyńskie instytucje: firma badawczo-produkcyjna Enamor, Uniwersytet Morski w Gdyni i Port Gdynia. Prace rozpoczęły się w kwietniu 2017 roku. Port Gdynia przedstawił wymagania eksploatacyjno-techniczne dostosowane do różnych typów statków obsługiwanych w porcie. Na ich bazie inżynierowie z Enamoru wraz z naukowcami Uniwersytetu Morskiego opracowali model testowy, który wykorzystuje zaawansowane technologie z dziedzin informatyki, mechatroniki, hydromechaniki i hydrotechniki. Na tej podstawie stworzono prototyp systemu monitorowania obciążeń nabrzeży i umocnień dna. Do testów, które rozpoczęły się w kwietniu 2020 roku, wybrano nabrzeże Helskie II, które jest najbardziej obciążone ruchem statków. Cumują przy nim promy Stena Line pływające do roku testów wiadomo już, że system się sprawdził. Dlatego Port Gdynia wprowadzi go na stałe. Pomoże zoptymalizować koszty związane z utrzymaniem nabrzeży i wspomoże tradycyjne przeglądy infrastruktury. Informacje, jakich dostarczy, pozwolą szybko naprawić niewielkie uszkodzenia, dzięki czemu będzie można uniknąć rozległych zniszczeń.– Możliwość ciągłego monitorowania stanu infrastruktury, skorelowana z ruchem jednostek w porcie, będąca istotą opracowanego systemu zwiększa szansę, by system odniósł on sukces na arenie międzynarodowej. Enamor specjalizuje się w przetwarzaniu rozległych zbiorów danych charakterystycznych dla branży morskiej. Opracowanie i implementacja systemu dla Zarządu Morskiego Portu Gdynia wzbogaca kompetencje przedsiębiorstwa o te wymagane do nawiązania współpracy z innymi portami w kraju i za granicą. Zrealizowany projekt jest ważnym elementem strategii wzbogacania oferty firmy Enamor. Wierzymy, że dynamiczny rozwój branży morskiej oraz wzrost popytu na usługi portowe sprawi, że zarówno armatorzy, jak i operatorzy portowi, będą stosować nowoczesne rozwiązania w sferze działalności gospodarczej, tak by poprawić efektywność funkcjonowania portów – mówi dr inż. Wojciech Górski, kierownik projektu ze strony Enamor, i dodaje, że do tej pory brakowało na rynku tego typu produktów.
Port ma się rozwijać. Plany są duże. Wśród nich jest wielki projekt budowy głębinowego Portu Zewnętrznego, do którego przypływałby największe kontenerowce. Jednak pomimo roku, który właśnie minął od ogłoszenia zbierania ofert na partnerstwo prywatne w jego budowie, ewidentnie utknął w poczekalni. Chodzi, oczywiście, o pieniądze, bo budowa miała być finansowana ze środków z Krajowego Planu przyjęta formuła narzuciła potencjalnych partnerów, nie zawsze zgodnych z naszymi sojuszami. Na czterech zainteresowanych, trzech to firmy mniej lub bardziej związane z kapitałem chińskim. A to, ze względu na strategiczne znaczenie portu, budzi obawy naszych sojuszników. Opisywaliśmy to w październiku. A w łonie PiS są politycy, którym zdaje się to jednak w wersji planu minimum, Gdynia ewidentnie otwarta jest na zwiększenie roli Chin i przejęcie na minimum 30 lat kontroli nad całym przepływem kontenerów przez Chińczyków. Wszystko to toczy się w trakcie zmiany polityki unijnej wobec Chin i uruchomienia projektu konkurencyjnego dla chińskiego sztandarowego projektu BRI (Belt and Road Initiative – projekt Pasa i Szlaku, polegający na dużych inwestycjach w infrastrukturę komunikacyjną, łączących Azję i Europę), który de facto jest przejęciem kontroli w wielu miejscach przez Pekin nad trasami transportowymi. W tym także nad z Polską Litwa zdecydowanie opowiedziała się w wojnie handlowej przeciw Chinom, nowy rząd w Czechach deklaruje ochłodzenie relacji, w tym uczestnictwo we wspomnianym projekcie BRI, jako zbyt uzależniającym od interesów Chin. Narrację powoli zmieniają nawet Niemcy, dotąd przychylne inicjatywie. Nowa minister spraw zagranicznych Niemiec, Annalena Baerbock, podkreśla naruszanie praw człowieka w Chinach, ale też bezpośrednie ingerowanie w politykę innych państw, we współpracy z w ostatnich tygodniach nastąpiło podpisanie umów Chin z Iranem, Kubą, Syrią czy wzmocnienie wraz z Rosją w Kazachstanie. Wojna handlowa Chiny-USA jest coraz ostrzejsza, współpraca Chin z Rosją coraz większa. UE pozostaje partnerem USA, Rosja zbliża się do Chin. Pośrodku natomiast jest Polska, bez jasnej pierwsze: bezpieczeństwoNa przełomie stycznia i lutego spodziewane jest rozstrzygnięcie postępowania przetargowego na wybór dzierżawcy terminala, którego przeznaczeniem będzie obrót portowo-morski ładunków drobnicowych ze szczególnym uwzględnieniem przeładunku i składowania kontenerów (od maja 2023 r. na najbliższe 30 lat). Kontrowersje budzi fakt, że w przetargu nie ma wymagań wobec potencjalnego operatora, posiadania certyfikacji NATO, a właśnie w przeładunku kontenerowym wjeżdża do Polski i regionu, sporze wojskowy, ani też wzmianki o spełnianiu nawet ogólnych wymagań dotyczących bezpieczeństwa to ważna część obowiązków Polski wynikających z natowskiego programu Host Nation Support. Musimy zapewnić wsparcie "lądowania" sprzętu państw NATO w Polsce w przypadku operacji sojuszniczej. Widzimy od 2014 r., jak kluczowe jest przemieszczenie sprzętu bojowego z USA, które odbywa się droga morska przez Niemcy oraz porty w Szczecinie i Gdyni – mówi były attaché obrony w USA, a obecnie wykładowca na Uniwersytecie Wrocławskim, gen. Jarosław Stróżyk. W przypadku wejścia Chińczyków w dzierżawę terminala, będą oni mieli dokładny wgląd w to, co przypływa – i wypływa – z Polski, także w sferze wojskowej. Generał przypomina też, że zablokowanie szlaków komunikacyjnych, nie tylko wojskowych, może mieć tragiczne skutki. A jak łatwo to zrobić pokazał przypadek blokady kału sueskiego w marcu 2021 koniec zaś dodaje, że niedaleko opisywanego terenu znajdują się także inne ważne obiekty, jak choćby należąca do PGZ Stocznia Wojenna czy siedziba jednej z naszych jednostek specjalnych – też mając na uwadze dość agresywne postępowanie Chin, które starają się przejąć dominację nad USA to przyjęcie tak ważnego miejsca, nawet w jakimś stopniu, pozwoli im kontrolować to co się tam dzieje. A informacja to klucz do zwycięstwa – mówi z kolei były oficer kontrwywiadu wojskowego. I dodaje, że obie służby, odpowiedzialne za bezpieczeństwo wewnętrzne, czyli ABW i SKW powinny dokonać wnikliwej analizy potencjalnych zagrożeń z tego dodać, że obok potencjalnego terenu, na którym mogą zagościć Chińczycy znajdują się także bazy paliwowe PERN-u. Od 2003 roku operatorem i partnerem Portu na tym terenie jest filipińsko-amerykański International Container Terminal Services Inc. ICTIS/BCT. Nabrzeże Helskie w Gdyni od lat stanowiło zaplecze dla transportu wyposażenia armii sojuszników z NATO i stacjonujących w Polsce wojsk amerykańskich. Dlatego też ICTSI/BCT realizuje wieloletnią umowę zawartą pomiędzy BCT a Armią USA na wymianę wyposażenia wojsk amerykańskich stacjonujących w Polsce. Posiada również certyfikację NATO, odgrywając tym samym istotną rolę w łańcuchu zaopatrzenia Armii USA i wschodniej flanki NATO, umożliwiając jej korzystanie również z Portu Gdynia jako krytycznego militarnego punktu wejścia do Gdyni Chińczykom już teraz, gdy są tylko w formie ograniczonej, budzi kontrowersje, jak np. w analizie wpływowego think-tanku GMFUS, gdzie przypominają, że według prawa chińskiego operatorzy chińscy operujący w portach cywilnych są zobowiązani do świadczenia armii chińskiej usług wywiadowczych, a także wsparcia logistycznego."Tu będzie Gdyńkong!"O tym opowiada także wysoki rangą urzędnik z jednego z resortów, odpowiedzialnych za gospodarkę. Przypomina, że w tym roku przypada stulecie przyjęcia ustawy o budowie portu w Gdyni. Sposób działania Chińczyków budzi jego wielkie polskiej gospodarki, istnienie i działanie tego portu to ważna kwestia, być może nawet kluczowa. Wiemy co działo się w Pireusie i kilku państw afrykańskich, w których były chińskie inwestycje. Te kraje w zasadzie nie mają nadzoru nad infrastrukturą. W zasadzie będziemy tu mieli coś na kształt chińskiej bazy. A to jest w naszym interesie? – pyta nasz że i resort, port chciałyby mieć pod kontrolą to, co się to się chyba trochę spod kontroli wymknęło. Mamy obejście systemu przy przejęciu terenów portu – pytanie czy intencjonalne, czy przez niedopatrzenia. Jaki był nadzór MSWiA nad tymi działaniami? – pyta i przekonuje, że jest "wysoce zaniepokojony" działaniami przewraca się w grobie, gdy widzi co się dzieje! Albo będziemy mieli polską Gdynię, albo zrobi się z tego Gdyńkong – irytuje się na dwa głosyW kończącym się przetargu oferty złożyły dwa podmioty (otwarcie nastąpiło w połowie listopada): dotychczasowi najemcy, czyli ICTSI/BCT oraz działający w ramach portu (ale mu niepodlegający, bo przejęli teren i nabrzeże za długi Stoczni Gdynia na 99 lat) Chińczycy, czyli GCT (obecnie już nazwa Hutchison Ports Gdynia). Wybór drugiego oferenta oznacza, że cały przeładunek kontenerowy Gdyni trafi w ręce Chińczyków na kolejne 30 lat. Tym samym Chińczycy zwiększą swoje zasoby z 20 ha do około 50, a nabrzeże do 1000 naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że podlegający Ministerstwu Infrastruktury i Markowi Gróbarczykowi Zarząd Portu Gdynia (ZMPG) dąży do podpisania umowy na kolejne 30 lat z GCT. Port wskazuje na partnerskie relacje z Chińczykami, jednak trudno mówić o partnerstwie, gdy realnie traci Skarb Państwa. Chińczycy nie płacą dzierżawy, ponieważ są użytkownikiem wieczystym terenów, które zajmują. Zgodnie z Ustawą o portach morskich ZMPG powinno być zarządcą terenów w granicach administracyjnych portu. GCT jest wyjątkiem, który wymkną się spod ww. przepisów. Tereny te zostały przejęte za długi od stoczni przed powstaniem przytoczonych przepisów. Armatorzy wpływający do GCT płacą tonażowe za wejście do portu, ale nie płacą postojowego, które z kolei uiszczają armatorzy wpływający do innych terminali z nabrzeżami należącymi do ZMPG. Przez 20 lat obecności w GCT i wejściem poprzez przejęcie za długi Stoczni terenu w Porcie Polska nie uzyskała ogromnych funduszy. Jakie? Tylko za samą dzierżawę na warunkach stosowanych wobec innych dzierżawców to byłoby ok. 196 tys. m kw. terenu, pomnożona przez 1,6 dolara za metr kwadratowy o ponad 313,5 tys. dolarów na sumie, przez ostatnie 18 lat bytności w Porcie Gdynia, Chińczycy nie wpłacili dzięki przejęciu terenu minimum 65 mln dolarów, czyli średnio licząc – 250 mln złotych. Teren przejęli za długi w wysokości 20 mln złotych, inwestycje podają na poziomie 100 mln zł. Tak czy inaczej, państwo utraciło potencjalnie minimum 100 mln złotych na dopuszczenie na wejście bokiem na teren od lat nie ukrywają, że nie tylko chcą współpracować handlowo nie tylko przy tranzycie przez Polskę, ale też kontrolować go poprzez trwałe wejście w naszą infrastrukturę, np. w podlaskich Małaszewiczach czy właśnie w portach. Rodzi to wiele kontrowersji tez w samym rządzie. Z jednej strony dla niektórych wydaje się być atrakcyjne, że część środków wyłożą Chińczycy, inni podkreślają, że infrastruktura strategiczna powinna być pod kontrolą państwa, co najwyżej wyłącznie wynajmowana na równych kontakty z ChinamiW ubiegłym roku, kontakty polsko-chińskie na niwie dyplomatycznej były częste. We wrześniu, z ambasadorem Chińskiej Republiki Ludowej spotkał się wiceszef MSZ, Marcin Przydacz. W październiku pojawił się komunikat o zakupie przez Chiny polskich obligacji za 1,8 mld zł. W grudniu prezydencki minister, Jakub Kumoch. Rozmowy ośrodka prezydenckiego z Chińczykami musiały być na tyle dobre, że kilka dni temu pojawiła się informacja, że prezydent Andrzej Duda poleci do Chin, na otwarcie zimowych Igrzysk Olimpijskich i spotka się z prezydentem ChRL, Xi koniec minionego roku, w obliczu coraz ostrzejszego konfliktu z UE i blokadą środków na Krajowy Plan Odbudowy pojawiły się głosy, że Polska może zadłużyć się właśnie w Chinach. Jako wzór stawiano Węgry, które zacieśniają i interesy energetyczne z Rosją, i wprowadzają chińskie instytucje np. naukowe, wyeliminowane ostatnio przez USA czy Wielką NiemałeKonsekwencje spodziewanej decyzji na rzecz wydzierżawienia GTC dodatkowego terenu przez Port Gdynia mogą być bardzo dotkliwe. Jedną z nich może być poważne zmniejszenie lub nawet wycofanie transportu NATO z Gdyni, spodziewane w związku z brakiem jakichkolwiek wymagań certyfikacji NATO czy bezpiecznika bezpieczeństwa. Polscy oficerowie łącznikowi, czyli funkcjonariusze odpowiedzialni za kontakty ze służbami specjalnymi krajów partnerskich sugerują, że transport wojskowy NATO może zostać przesunięty do litewskiej aspekt, to zatrudnienie. Z dnia na dzień ponad 300 pracowników BCT straci pracę. Związki zawodowe apelują, że nie otrzymały wyjaśnienia od Zarządu Portu. Nadal nie wiedzą, kiedy Zarząd Portu planuje wyłonić nowego dzierżawce. Warto nadmienić, że w przetargu nie zostały ujęte gwarancje kwestia to twardy biznes. Gdynia to port eksportowy. Zmiana operatora zmusi wszystkich do negocjacji nowych umów i potencjalnie nowych spedytorów i przewoźników. O ile np. KGHM raczej zostanie przy wysyłce z Polski, to np. eksportująca na Europę Mlekovita może szukać atrakcyjniejszego miejsca. A to będzie się wiązało z wymiernymi stratami Portu. Dodatkowo, wymóg "czystego placu" oznacza, że Filipińczycy zaczną jesienią tego roku wynosić się z Gdyni. Wraz ze sprzętem, którego nie sprzedadzą, jak słyszy ani Gdyni, ani Chińczykom. Oznacza to, że przeładunek w Gdyni spadnie, bo nowy dzierżawca ogarnie gotowość przeładunkowa najwcześniej w pół roku. Wreszcie konsekwencje polityczne i strategiczne państwa: reorientacja na Chiny raczej nie przysporzy nam sympatii w UW ani pomysł ma admiratorów także w PiS. Jednym z nich może być wpływowy senator Grzegorz Bierecki, który w wywiadach wypowiadał się nadzwyczaj ciepło o chińskich wpływach i pozycji. Senator ma też swoje wpływy na Radę Nadzorczą Portu. Również wieloletni prezes Portu był związany ze SKOK-ami, a jeden z prezesów tez pracował przed przyjęciem do Portu w fundacjach SKOK-ów, Wspierać go ma także, według naszych informacji, Maciej Łopiński z rady nadzorczej banku PKO także: Rosja, Chiny i Iran prężą muskuły. Nagranie z manewrów wojskowych na Oceanie IndyjskimOceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze jak wypowiadają się ludzie bez żadnej wiedzy w tym temacie, a jedynie sugerujący się nieprawdziwym artykułem odnośnie sytuacji. ku przestrodz...6 miesięcy temuChiny-dajcie jeszcze im polski port -to nam wszystkim pokażą ,gdzie raki zimują !!!Jeżeli rządzący oddadzą Chinom port Gdynia to już na stałe zagości u Nas spowrotem komuna!!!"Chiny chcą polski port" w zasadzie po jakiemu to ? Po poliniacku ???Niesiłowski6 miesięcy temuPrezydent Szczurek odda to im całując po rękach tak na koniec kariery. A potem kto wie kto z ratusza zostanie tam prezesem. A gdzie dopisek "Tekst sponsorowany"?Autor celowo pominął fakt obecności chińczyków w portach zachodniej PiS port nadal jest polski ...Nie oglądajmy się na nieudacznych hamburgerów i róbmy interesy nawet z samym biedniej ale rządzić się samemu!Bardzo dobrze. I'm szybciej tym lepiej. Amerykanie za bardzo sie rzadza. Swoja droga, zycie w porcie moze sie pogorszyc. O tym nikt nie się skłócą a chiny i tak zrobią co chcą zrobić Chińczycy jak ten wirus opanowują świat, niestety szczepionki na nich nie maPanstwo PISOWSKIE sprzeda port chinczykom w GDYNI zeby załatac dziure w budrzecie a potem PUTIN bedzie miał otwartom droge .Gdyby do tej pory rządzili POPSL problem by nie istniał ponieważ wszystkie porty już by sprzedali . Tyle w temacie .
port gdynia nabrzeże helskie